przez Członek zespołu TrueSocialMetrics ~ 5 min
Ostatnio strony docelowe typu lock-in stały się bardziej popularne, ponieważ twierdzą, że zwiększają współczynnik konwersji. Ogólną ideą takiej strony jest usunięcie wszystkich zniszczeń, nieistotnych części strony, aby pomóc ludziom iść prosto do celu.
Jeśli chodzi o kontrast, spójrz na stronę Payoneer. Może to nie jest super wymyślne, ale działa:
Jak widać, cała strona to formularz rejestracyjny, ale na landingu jest dużo elementów z dużym przyciskiem Zarejestruj się. Jest to skuteczne z kilku powodów:
Ale ostatnio, zwłaszcza w przypadku rzeczy promowanych na LinkedIn, zauważyłem rosnącą liczbę używanych stron Lock-in. Wystarczy spojrzeć na HortonWorks:
Strony więzienne zwiększają wskaźnik retencji. Ale co z ludźmi? Czy kochają miejsca przypominające więzienie? Czy nadal używają twojego produktu po ucieczce na wolność? Tak wiele pytań, ale odpowiedzi są znacznie głębsze. Na pierwszy rzut oka przynosi to znaczący wzrost wskaźnika rejestracji, ale zapłacisz za to wskaźnikiem retencji. Zwykle ścieżka nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Użyłem statystyk mojej witryny jako przykładu. Spójrzmy na raport Przepływ odwiedzających.
Ogólnie tylko 1/4 odwiedzających wybiera prostą ścieżkę: strona docelowa => zarejestrować się, a prawie 3/4 woli uzyskać więcej informacji o witrynie przed podjęciem jakichkolwiek działań biznesowych. Co powiesz na spojrzenie na prawdziwe dane z dzienników dostępu do serwera WWW.
Na podstawie tego wykresu 50% zarejestrowanych użytkowników wykonuje od 1 do 34 kroków (interakcji) do rejestracji, a pozostałe 50% od 35 do ∞ kroków. Spójrzmy na wskaźnik retencji (ilu klientów będziesz mieć po dniu rejestracji).
Jeśli przeanalizujemy te dwa wykresy łącznie, zauważymy, że średni współczynnik utrzymania dla ścieżki konwersji od 1 do 34 kroków wynosi około 33%, ale długi ogon (użytkownicy ze ścieżkami konwersji składającymi się z > 35 kroków) ma średnio 70% wskaźnik retencji. Spójrzmy na wykres punktowy tych danych.
Pokazuje on bardzo silną dodatnią korelację pomiędzy zmiennymi - krokami w ścieżce konwersji do rejestracji oraz współczynnikiem retencji. Współczynnik Pearsona = 0,85!
Użyję HortonWorks jako próbki. Jedno kliknięcie w LinkedIn kosztuje średnio 2,50 USD, ale współczynnik konwersji to tylko 4%, a wskaźnik retencji dla rejestracji 1 strony to około 10%. Oznacza to, że 1000 odwiedzin zapewnia tylko 40 klientów, następnie stracisz 36 osób z powodu słabego wskaźnika retencji i ostatecznie zostaniesz z zaledwie 4 klientami, których lojalność jest wątpliwa. Ale za 1000 kliknięć będziesz musiał zapłacić: 1000*2,5 $ = 2500 $! A koszt pozyskania na użytkownika wyniesie: 2500 USD/4 = 625 USD To dużo, jeśli weźmiesz pod uwagę, że możesz wydać 20 razy mniej pieniędzy, po prostu rezygnując z zablokowanych stron na rzecz normalnych stron. Więc jeśli użyją strony docelowej bez blokady - koszty rejestracji wyniosą 31 USD, co oznacza, że zaoszczędzą 600 USD na każdym kliencie i mogą przyciągnąć kolejne 20 osób za zaoszczędzone pieniądze.
Ponieważ bieżący raport Google Analytics „Odwrotna ścieżka do celu” pokazuje tylko 3 ostatnie kroki ścieżki, co NIE jest dokładnie tym, czego szukaliśmy. I nawet jeśli spróbujesz go dostosować, nie możesz uzyskać statystyk dotyczących większej liczby kroków.
Zrobiłem kilka skryptów dla moich dzienników serwera WWW, aby uzyskać te raporty:
* Przed uruchomieniem jakichkolwiek skryptów wykonaj kopię logów, ponieważ usuwają one niektóre części. ** Używając któregokolwiek ze skryptów, musisz zmienić zmienne $goal, $retention na swoich stronach.
Wreszcie zmienili stronę docelową dla nowej kampanii promocyjnej w Twitter i Linkedin. Wydaje się, że świat zaczyna stawać się lepszym miejscem.